Forum redakcji DN

[Marta]

chciałabym poruszyć na naszym forum temat :"kobiety w Kościele".
pierwsze o co chce sie zapytać to co myślicie o dziewczynach - ministrantkach. dlaczego powinny takowe być lub nie? czy wy dziewczęta czujecie się dyskryminowane czy nie? a co o tym myślą chłopcy? piszczie

[Mateusz]

ja się częsciowo zgadzam, żeby bezpośrednio przy ołtarzu stali przedstawiciele płci obojga, jednak nie do końca. Dobrym rozwiązaniem wg mnie jest pomysł dominikanów w Poznaniu, gdzie dziewczyny są dopuszczone do ołtarza, jednak samą służbę pełnią chłopcy. Nie wiem jak byłoby z wzajemnym zaakceptowaniem się.

W archdiec. gdańskiej dziewczyny maja takie same prawa do służby jak chłopcy.

[VizjereiX]

Ja uważam, że dziewczyny nie powinny służyć. Przyczyna jest prozaiczna - zrobiłby się straszny bałagan.

[badus]

Marcin - bałagan czy bylibyście rokojarzeni?

dziewczyny są bardziej zorganizowane niż faceci aż strach patrzec jak czasem się zawieszacie na stojąco

[VizjereiX]

Badyl - dokładnie to miałem na myśli. Wiesz dokładnie jacy są faceci - każdy by chciał zaraz pokazać, że jest najlepszy. A nie o to tu chyba chodzi, prawda?

A zawiecha może się zdarzyć każdemu

[Jeleń]

W wakacje jeździłam trochę po Stanach i byłam bardzo pozytywnie zdziwiona tym, że dziewczyny i kobiety (czyli starsze dziewczyny ) służyły do mszy. Jakoś nie widziałam rozkojarzenia w oczach chłopaków i księży (czyli starszych chłopaków ). Czytania Listów lektorzy zaczynali słowami Brothers and Sisters. I myślę sobie, że ciągłe niedopuszczanie kobiet do służby ma nadal symboliczny (negatywny) wymiar - tak jakby miały się one lepiej trzymać z daleka, bo albo są za głupie, albo... za ładne??? (sic!) Niektórzy mogą przez to myśleć, że kobiety to "gorsi, niepełnowartościowi" chrześcijanie.
Co do rywalizacji i pokazywania, kto jest lepszy - nie o to chyba chodzi w grupie ministranckiej... za dobrą atmosferę i poczucie tworzenia czegoś razem (gdzie każdy jest ważny) odpowiada opiekun takiej grupy. Chyba, że mu się nie chce

[Magda2]

Zgadzam się z Jeleniem

[Mateusz]

Nie zgadzam się z Jeleniem

Wydaje mi się, że Kościół nie dopuszcza kobiet do słuzby przy ołtarzu z powodu zasady: "Dasz palec, a weźmie całą rękę". Boi się, że kobiety po tym, gdy zyskają przywilieje ministrantek, będą jeszcze bardziej głośno żądały prawa do oprawiania Eucharystii.

Jeżeli chodzi o początek Listów apostolskich, to jeżeli Ksiądz Proboszcz postanowił, że pozostajemy przy samych "braciach", to dla mnie jest to decyzja ostateczna.

[badus]

Marcin - alez oczywiscie zawiechy wybaczam, bo sama czesto miewam

i zgadzam sie z Jeleniem
a z Mateuszem sie nie zgadzam
tam zaraz ze reke odgryzac. a to wcale nie tak i dobrze o tym wiesz
i sadze ze zadnej z nas nie chodzilo nigdy o odprawianie Eucharystii, tylko o to by móc rowniez służyć przy ołtarzu, a nie byc z tego konsekwentnie i doszczetnie wykluczonymi

[Magda2]

No własnie

Proszę o dłuższe posty. - Viz

[Mateusz]

nie chodzi mi o jednostki lecz o ogół. myślę, że ci, którzy postanowili, że tylko chłopcy moga być ministrantami wiedzieli co robią.

[Kris]

X Tomasz powiedział że po jego trupie...zresztą ten temat był poruszany w Krakowie i szczerze mówiąc zgadzam się z księdzem

[badus]

zaraz tam ze po trupie.

przeciez my nikogo nie chcemy usmiercac

(no chyba ze za złosliwosci pod adresem moich biednych zielonych trampek )

[Marta]

faceci sa na nie, a kobiety na tak. jednym słowem każdy broni swego. ja uważam się za dyskryminowaną w tej kwestii. uwazam, że jeśli ministranci (chłopcy) rozkojarzają się z powodu dziewczat to ich problem. poza tym na redakcji est mieszane towarzystwo i nie zauważyłam, ażeby był to jakikolwiek problem. ale chłopaków równiez w jakiś sposób rozumiem - bronią swojego terytorium.tak cy siak myśle, że jeżeli nic w najbliższym czasie sie nie zmieni z ministrantami na Nowinie będzie problem. wystarczy spojrzec na frekwencję na niedzielnych mszach. ale skoro chłopcy wolą sami...

[badus]

no wiec wlasnie. Marta ma racje
cos Was mało panowie.